Jestem właścicielem i strategiem trójmiejskiej zu.agency. Należę do Klubu Inteligencji Biznesu, Business Centre Club oraz kapituły Top Influencer LinkedIn.
Pracuję z markami osobistymi, NGOsami oraz dużymi i małymi firmami z branż B2B i B2C.
Zdobywałem doświadczenie na stanowiskach Super Premium Brands Ambassador i Key Acoount Manager w korporacji (Carlsberg) oraz Head of Marketing w spółce technologicznej rozwijającej oprogramowanie VR (Dig In Vision).
Moja agencja wykorzystuje narzędzia no/low-code oraz AI do kreowania marek na wielu płaszczyznach związanych z brandingiem, designem i digital marketingiem, ze szczególnym uwzględnieniem stron internetowych.
W życiu kieruję się transparentnością i odpowiedzialnością. Stanowi to również fundament mojej działalności biznesowej. Za cel stawiam sobie i współpracownikom kreowanie długofalowych relacji opartych o empatię, asertywność i wspólny interes.
Uważam, że kluczem do sukcesu jest nieprzerwana analiza otoczenia biznesowego, szukanie wyróżników na różnych polach, elastyczność w odpowiadaniu na realne potrzeby oraz nieustająca żądza rozwoju.
Jako strateg łączę kropki na makropoziomie skutecznie diagnozując trendy, szanse oraz zagrożenia.
Prywatnie szczęśliwy ojciec, fan rugby i gier strategicznych.
W tym momencie opiekuję kilka obszarów (dzielę swój przedsiębiorczy “etat” na pół):
Generalnie dużo pracy operacyjnej ze świadomością i planem wyjścia – na co wskazują daty graniczne. Ponadto praca nad firmą, jednak pkt 2 i 3 angażuje nie tylko mnie – founderów jest dwoje. Zatem nie jestem one man army od wszystkiego, choć spoczywa – jeszcze – na mnie sporo odpowiedzialności.
Do zarządzania zespołem i prowadzenia sprzedaży usług związanych z rozwojem produktów cyfrowych i designu wcale nie trzeba być designerem (ja nim nie jestem) o niestandardowym zestawie cech. Najważniejsze jest:
Radykalna szczerość pomagająca zarówno utrzymać zdrowe komunikację i stosunki w firmie, ale i uniknąć overservicingu w stosunku do klientów, skutecznie z nimi negocjować i być autentycznym (co pozwala zwiększać stawki). Nie unikaj mówienia tego co myślisz, pod warunkiem, że nie jest to emocjonalny wyrzut masy krytycznej.
W tym wszystkim należy jednak zachować pokorę oraz zdrowe i krytyczne (również wobec siebie) myślenie.
To co napisałem jest radą uniwersalną, jednak w branżach kreatywnych to dość powszechny problem, bo artyści są bardziej empatyczni i brakuje im czasem twardego stąpania po ziemi.
Zacznij rozwijać się z nami i zyskaj przewagę na rynku pracy – za darmo!
Pomóż innym postawić pierwsze kroki na drodze kariery