Skończyłem geodezję, z którą nie mam nic wspólnego. Od zawsze pracowałem jako sprzedawca, 7x zmieniałem pracę zanim znalazłem tę w której faktycznie mogę się rozwijać – Conversion.
Rozwój opierał się na tym, że szukałem i czytałem książki amerykańskich sprzedawców, a następnie wiedzę starałem się wdrażać w praktyce.
Szło mi na tyle dobrze, że zdobyłem pracę jako Head of Sales w malutkim start-upie Scanye. W ramach rozwoju firmy przejmowałem kolejne działy – marketing i customer success.
Tak zostałem Chief Revenue Officer. W rezultacie udało nam się się wyskalować Scanye z 20k do 500k / mies. przychodu.
Napiszę jak wyglądała praca w sprzedaży i to jak uczę kolejnych moich podopiecznych.
Sprzedaż to ciągła optymalizacja stworzonego procesu, nauka ludzkiej psychiki oraz właściwego zadawania odpowiednich pytań. Przede wszystkim kluczowe jest zrozumienie problemu klienta. Klient zapłaci, jeśli rozwiążesz mu dany problem lepiej/szybciej/taniej niż on obecnie go sobie rozwiązuje na własną rękę.
Pracować można zdalnie (miałem pracowników, którzy działali sobie z wysp kanaryjskich) oraz w biurze. Zależy od pracodawcy.
Rolą sprzedawcy jest sprzedaż – to podstawowa umiejętność każdej osoby, która chce w tym systemie rozwinąć jakikolwiek biznes.
Sprzedaż polega na:
Pracę zazwyczaj planuje się w blokach – np. :”teraz 3h będę robił cold calle, później mam 2 prezentację, przygotowuję ofertę i mam 2 discovery calle”.
Praca jest ciekawa, ponieważ pracujesz z ludźmi. Ludzie są różni. Ludzie są ciekawi.
W związku z tym, że sprzedaż postrzegam jako rozwiązywanie ludzkich problemów, to praca ta daje naprawdę sporo satysfakcji. Nie tylko z powodu zarabiania dobrych pieniędzy, ale również z powodu późniejszej wdzięczności klientów.
Trzeba umieć:
Miękkie umiejętności:
Zacznij rozwijać się z nami i zyskaj przewagę na rynku pracy – za darmo!
Pomóż innym postawić pierwsze kroki na drodze kariery