Jestem konsultantem marketingu B2B, strategiem, przedsiębiorcą oraz współwłaścicielem agencji marketingowej inmarketing digital agency.
Od 5 lat zawodowo związany jestem z agencją inmarketing, w której od początku odpowiadam za część przychodową – zarządzam działem sprzedaży. Na początku 2022 roku zostałem współwłaścicielem inmarketing. Ciekawostka – od momentu mojego dołączenia do organizacji przychody naszej firmy rosną rok do roku przynajmniej dwukrotnie 🙂
Specjalizuję się w analizowaniu, doradzaniu i budowaniu skutecznych strategii marketingowych oraz sprzedażowych dla moich klientów działających na rynku B2B.
Jestem orędownikiem ambitnej i mądrej pracy – nie cierpię leserów i cwaniaków wypromowanych na plecach innych osób.
Prywatnie spełniam się na kilku polach. Mam wspaniałą Żoną i “czworonożne dziecko” – Chloe, Owczarka Szetlandzkiego. Uwielbiam poszerzać swoją wiedzę o finansach osobistych i szeroko pojętym inwestowaniu. Jestem entuzjastą sportowym i do każdego wyzwania sportowego podchodzę na 120%. Może to oklepane, ale najlepiej odpoczywam czytając książki oraz oglądając filmy i seriale.
Na co dzień pełnię kilka ról, stąd dość trudno jest mi określić ”typowy dzień czy tydzień pracy”. Natomiast to co zazwyczaj jest wspólnym mianownikiem każdego mojego dnia, to rozwiązywanie problemów. Jestem w końcu odpowiedzialny za przychody 30+ osobowej organizacji oraz pełnię rolę głównego konsultanta marketingu B2B.
Zazwyczaj pracuję hybrydowo 4 dni w biurze / u klientów oraz jeden dzień z domu. Przez dość turbulentne przełączanie się pomiędzy spotkaniami, działaniami strategicznymi, wyjazdami do klientów nie jestem w stanie wypracować typowej rutyny dnia, która z mojego punktu widzenia daje naprawdę dużo wartości. Z tego powodu właśnie jeden dzień pracy z domu (w moim przypadku piątek) pozwala mi na wytchnienie, realizację zaległych spraw oraz uczestnictwo w bardzo ważnych dla mnie cyklach spotkań “Master Mind”.
Bardzo ciekawym elementem mojej pracy jest brak nudy. Kolejny dzień wygląda nieco inaczej niż poprzedni: klienci mają inne wyzwania, branża się zmienia, nasza organizacja cały czas rośnie, dzięki czemu niemalże codziennie mogę dowiedzieć się czegoś nowego / wykreować coś o czym świat jeszcze nie słyszał. Brzmi zabawnie, ale jak się nad tym zastanowić, to dokładnie tak to wygląda 🙂
W przypadku pełnienia tylu obowiązków konieczna jest dyscyplina, samozaparcie i usilne dążenie do postawionych przed sobą celów. W skrócie silna motywacja wewnętrzna, która jest tak naturalna, że paradoksalnie nie ma nic wspólnego z typowym “motywowaniem się”.
Nie ma co ukrywać – mocny charakter jest czymś, co pozwala osiągać zakładane cele. W badaniu osobowości metodologią DISC uzyskałem ocenę ”Architeka” (czerwono-niebieski), co w dużym skrócie wynika z połączenia tolerancji na ryzyko, nastawienia na cel, sumienności i analitycznego myślenia. Wierzę, że osoby o podobnych cechach charakteru są odpowiednimi kandydatami na odpowiedzialnych stanowiskach.
Będąc Dyrektorem Sprzedaży i Konsultantem Marketingowym:
Duży nacisk kładę na kompetencje miękkie – zarządzanie ludźmi, doskonałą komunikację, dążenie do celu, bystrość (łączenie kropek), skuteczne poszukiwanie informacji i pozytywne nastawienie do drugiego człowieka.
W przypadku kompetencji twardych nikogo raczej nie zaskoczę – wiedza z zakresu: marketingu, biznesu, zarządzania, finansów, biegłe posługiwanie się różnego rodzaju softem: CRM, Excel, Google Analytics, systemu reklamowe, Senuto, Ahrefs, Miro oraz inne narzędzia wspomagające.
Skup się na rozwoju umiejętności miękkich (j.w) oraz stałym pozyskiwaniu wiedzy z kursów, książek i od innych ludzi.
Znajdź mentora, który przeszedł drogę, którą Ty chcesz obrać – bardzo ułatwia to początkową fazę rozwoju oraz pozwala uniknąć wielu kosztownych błędów.
Inwestuj pieniądze, czas i energię w swoją wiedzę i umiejętności. Dobra materialne przyjdą z czasem i są naturalnym efektem ubocznym Twojej ciężkiej pracy.
Nie poddawaj się i dąż do swojego celu. Zapewne potkniesz się nie raz, poczujesz zwątpienie a może nawet i lęk. Oprzyj się pokusie łatwej porażki i przyj naprzód. Podziękujesz sobie szybciej niż myślisz 🙂
Nie trzymaj trupów w szafie – szczerze rozmawiaj z ludźmi i naucz się konstruktywnego feedbakowania.
To co ustalisz rób bardzo dobrze. Dąż do lepszej wersji, ale nie zamrocz się perfekcjonizmem.
Nie wierz w bajki o byciu milionerem w rok. Szanse na to są bardzo niskie. Nie daj się skusić na łatwe pieniądze (mln, forex, szemrane interesy) – ktoś inny na tym zarabia a nie Ty. Dodatkowo jak wdepniesz w bagno (szemrane interesy), to łatka pozostanie, a w biznesie zaufanie i dobra opinia są bardzo dużo warte.
Buduj swój personal brand od początku. Im szybciej zaczniesz tym lepsze efekty będziesz mieć.
Zacznij rozwijać się z nami i zyskaj przewagę na rynku pracy – za darmo!
Pomóż innym postawić pierwsze kroki na drodze kariery