Z zawodu anglista. Kiedyś project manager w marketingu i IT. Obecnie rozwiązywacz problemów współpracy zespołów bezpośrednio wpływających na wyniki firmy, skupiający się na kulturze organizacji.
Przez 13 lat zbierałem szlify w Wielkiej Brytanii, dzięki czemu dobrze poznałem kulturę i sposoby pracy firm zachodnich.
Z natury napędza mnie ciekawość (nie mylić z byciem ciekawskim 😉), a dzięki swojej wszechstronności mam zdolność do dostrzegania powiązań między różnymi dziedzinami lub domenami oraz do stosowania wglądów z jednej dziedziny w inne.
Łączę psychologię, marketing, inteligencję emocjonalną, przywództwo, sport i wiele innych dziedzin, żeby rozwiązać nie tylko wyzwanie, z którym przychodzi klient, ale też głęboko osadzone jego przyczyny.
Zadaję niewygodne pytania i wgryzam się w trudne tematy, ale jednocześnie tworzę środowisko, w którym ludzie czują się bezpiecznie, żeby się otworzyć i powiedzieć, co im leży na żołądku.
Jestem prowadzącym we got this – podcast prezentujący organizacje zorientowane na ludzi i twórcą mikropraktyk kulturowych.
Miałem przyjemność współpracować z takimi firmami jak KIA, Auth0, Qredo, Meta, BNP Paribas, Zalaris, MongoDB i Automattic.
Pomagam swoim klientom rozwiązywać problemy z pracą ich zespołów.
Klienci przychodzą do mnie z problemami i w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Prawda jest taka, że oni mają odpowiedzi na te pytania, ale jeszcze ich nie odkryli. Moją rolą jest im w tym pomóc.
Nie wchodzę do firmy mówiąc: „Tu jest recepta, przyjmować 3 razy dziennie przez 7 dni, najlepiej na czczo”. To tak nie działa. Do każdego klienta podchodzę indywidualnie. Długofalowa zmiana wymaga zobowiązania i wysiłku, ale daje fenomenalne rezultaty.
Zabieram klienta w podróż, dzięki której znajdzie sposób, jak odkryć i ubrać w słowa to, co od długiego czasu nie wiedział, jak wypowiedzieć. Daję ludziom „wymówkę” do ekspresji, żeby już nie zamiatali spraw pod dywan i zrzucili z barków ciężar, który dźwigają.
Moi klienci są rozsiani po całym świecie, więc pracuję głównie zdalnie. Ale nic nie przebija energii i kreatywności ludzi zebranych w tym samym pomieszczeniu, dlatego jak tylko mogę, to pracuję „na żywo”.
Wiele osób zdolność współpracy, informację zwrotną, rozwiązywanie konfliktów, itp. nazywa umiejętnościami miękkimi. Wydaje mi się, że powinniśmy zamienić znaczenie tych definicji. To, co nazywamy miękkimi, powinno być twardymi, ponieważ bardzo trudno je nabyć. Najbardziej lubię termin ‘umiejętności ludzkie’.
W swojej pracy często jestem jednocześnie detektywem i przewodnikiem. Bardzo ważnym aspektem jest umiejętność wydobywania z ludzi rzeczy, które blokują ich pracę lub rozwój, ale do których może nie chcą/ potrafią się przyznać lub nie chcą rozmawiać otwarcie.
Potrzebuję do tego wiedzy z zakresu psychologii, socjologii, inteligencji emocjonalnej czy mowy ciała. Ogólnie mówiąc, wszystkiego, co połączone jest z tym, jakimi jesteśmy ludźmi i jak funkcjonujemy.
Start big or start small but most of all start!
Ten kolejny projekt, firma, pomysł, który masz w głowie, nieważne jak świetny, jest nic nie warty, jeśli nie ujrzy światła dziennego.
Zacząć jest ciężko, ale warto. Z samego myślenia i analizy nic nie będzie.
Połącz to ze zdrowym uporem i determinacją. Bierz odpowiedzialność za wszystko, co robisz.
Nie wpadaj w pułapkę perfekcjonizmu – 80% wypuszczonego w świat produktu jest lepsze niż 100% tego, którego nikt nie zobaczy.
Możesz popełniać tyle błędów, ile wlezie, pod warunkiem, że z każdego wyciągniesz solidne wnioski.
Łatwo nie będzie, bo gdyby było, to wszyscy bylibyśmy milionerami.
Jak będzie Ci ciężko i będzie chciało Ci się płakać, to płacz. Nie ma w tym wstydu.
A potem wstań, otrzep się z kurzu, popraw koronę i działaj!!!
Zacznij rozwijać się z nami i zyskaj przewagę na rynku pracy – za darmo!
Pomóż innym postawić pierwsze kroki na drodze kariery