Zawsze odczuwałem chęć wspierania innych w nauce i miałem ku temu predyspozycje. Już w szkole podstawowej doświadczyłem, jak bardzo jest to dla mnie satysfakcjonujące. Nauczycielka matematyki poprosiła mnie, bym pomagał koledze, który miał trudności w nauce – po naszych spotkaniach zaczął on osiągać znacznie lepsze wyniki.
To uświadomiło mi, że w nauce nie chodzi o wrodzone talenty, ale raczej o skuteczne przekazywanie wiedzy – choć wtedy jeszcze może nie zdawałem sobie z tego sprawy.
W 2004 założyłem popularny serwis webmade.org, gdzie dzieliłem się wiedzą na temat tworzenia stron internetowych. Wykładałem również w największej (w 2016 roku) szkole programowania. Za moje zaangażowanie otrzymałem nawet wyróżnienie „Mentor roku 2018” 🙂
Jednak problemem w edukacji grupowej jest to, że tracą na niej osoby, które uczą się najszybciej i najwolniej. Zauważyłem, że każdy kursant na bootcampie ma potencjał, ale wymaga innego podejścia do przekazywania wiedzy. Odpowiedzią na to stał się dla mnie mentoring. Od 2020 roku pracuję samodzielnie z osobami, które chcą rozpocząć karierę w branży IT, i obecnie jest to moje główne zajęcie.
Prócz tego tworzę też podcast Pierwsze kroki w IT. To dobre źródło wiedzy dla osób, które chcą poszerzać swoje horyzonty w tej branży. Każdy odcinek zawiera wskazówki dla developerów (nie tylko początkujących): o tym, jak uczyć się programowania, na czym polega rekrutacja, co dzieje się w różnych gałęziach IT czy o tym, jak zdobyć pracę. Goście podcastu to świetne osoby, które pokazują świat pracy programisty od podszewki i polecają słuchaczom wartościowe materiały.
Prywatnie jestem mężem i ojcem. Wolny czas staram się spędzać aktywnie. Lubię gry zespołowe (koszykówka, siatkówka), choć ostatnio ze względu na rolę taty jest tego mniej. Częściej za to odwiedzam siłownię i wybieram się na wycieczki rowerowe z córką w foteliku. Lubię piesze wędrówki po górach oraz gry planszowe, zwłaszcza szachy (jako nastolatek osiągnąłem ranking 1800).
Jeśli chodzi o gry komputerowe, moją ulubioną jest Heroes of Might and Magic III, choć od pewnego czasu nie mam okazji zagrać. Nadal jednak obserwuję postępy grupy odpowiedzialnej za dodatek HotA!
Kim jest mentor? W mojej ocenie mentor to nie coach i takie podejście propaguję. Coach przede wszystkim wspiera, a mentor posiada również wiedzę i doświadczenie w danej dziedzinie. To osoba, która zaplanuje proces nauki, zapewni regularny feedback i będzie nadzorować postępy oraz kształtować zdrowe podejście do nauki i osiągania celów.
Pracuję całkowicie zdalnie. Spotykam się z mentees online 1:1, regularnie sprawdzam wykonane przez nich zadania i projekty, robię code review (przegląd kodu), daję informację zwrotną o ich postępach i o tym, co trzeba jeszcze doszlifować.
Jako mentor stosuję sprawdzone metody nauczania. Zawsze dbam o to, aby podopieczny nie spędzał za dużo czasu nad jednym tematem – tylko posuwając się stale naprzód, rozwinie umiejętności. Poziom trudności materiałów i oczekiwania dostosowuję do aktualnego poziomu wiedzy mentee. Natomiast zadania i projekty są zawsze wyzwaniem – to rodzaj treningu, który wymaga wysiłku intelektualnego, ale daje też dużą satysfakcję z osiągania kolejnych celów.
Jeśli mentee brakuje motywacji (co zdarza się często podczas intensywnego uczenia się), przedstawiam mu dowody jego postępów. Osoba, która się uczy, nigdy nie stoi w miejscu, czasem jednak trudno to zauważyć, gdy wymagania ciągle rosną. Przypominam również swojemu podopiecznemu o konieczności odpoczynku. Nauka programowania to trudny proces, który może wypalić, jeśli nie dbamy o siebie.
W ten sposób pomagam ludziom w realizacji ich marzeń: zdobyciu satysfakcjonującej pracy, zmianie miejsca zatrudnienia na bardziej sprzyjające i wspierające środowisko, odzyskaniu czasu dla siebie i rodziny, a także osiągnięciu stabilnej sytuacji finansowej.
Sukcesy moich uczniów są dowodem na to, że nie trzeba być geniuszem matematyki ani mieć „umysłu ścisłego”, aby wejść w dziedzinę IT nawet w ciągu 6 miesięcy. Wystarczy determinacja, dobrze zaplanowany proces nauki i pomoc doświadczonego mentora.
Prócz tego działam wokół rozwoju swojej firmy i korzystam z nowych technologii – ulepszam i automatyzuję procesy z pomocą takich narzędzi jak np. Make i ChatGPT. Dzięki temu komunikacja z mentees czy gośćmi podcastu oraz pomoc w nauce programowania przebiegają o wiele sprawniej!
Aby być mentorem w danej dziedzinie, należy mieć w niej doświadczenie – czyli wiedzieć, jak korzystać w praktyce z posiadanych umiejętności technicznych. W przeciwnym razie nie będziemy w stanie odpowiedzieć na pytania podopiecznych, przygotować materiałów z zakresu adekwatnego do wymagań rynku pracy ani skonsultować odpowiedniej dla mentees drogi rozwoju. Mentor programowania powinien zatem mieć za sobą kilka lat pracy w IT.
Najważniejsza umiejętność miękka to przekazywanie wiedzy, a postawa: szacunek do drugiego człowieka. Bez tego pierwszego nic nam po doświadczeniu – musimy umieć się nim dzielić i dostosować komunikację do potrzeb osoby początkującej.
Mentor przede wszystkim jednak pracuje z ludźmi – tak należy to postrzegać. Nie z juniorami, nie z osobami przebranżawiającymi się. W pierwszej kolejności to ludzie, którym należy się szacunek do ich marzeń, poświęcanego na naukę czasu i napotykanych trudności. Zdarzają się różne sytuacje życiowe, zmiany planów, problemy – to mentora nie omija. Warto mieć tego świadomość i w razie potrzeby adekwatnie reagować.
Dobrze również umieć przyznać się do niewiedzy. Mentor nie musi wiedzieć wszystkiego. Wystarczy, że wie, jak i gdzie szukać odpowiedzi.
Jak już wspomniałem, mentoring to nie tylko nauczanie, to również wsparcie mentalne. Osoba, która intensywnie się uczy, miewa spadki motywacji i wątpi w swoje siły, dlatego musimy umieć ją wesprzeć, pokazać postępy i wierzyć (czasem bardziej od niej), że jest w stanie osiągnąć swój cel.
Powierzyłbym swoją karierę osobie doświadczonej, która mnie pokieruje. Zaoszczędziłbym mnóstwo czasu i szybciej poradził sobie z błędami (tkwienie w miejscu, gdy nie zna się rozwiązania, to częsty problem podczas nauki). Ja nie miałem takiej szansy, dlatego chcę dać ją przyszłym programistom.
Przed wyborem mentoringu poleciłbym zrobić kilka rzeczy:
Wiem, że mentoring nie jest dla każdego – niektórzy potrzebują więcej czasu, inni nie mogą pozwolić sobie na taką inwestycję, dlatego też wyszedłem z inicjatywą formy pośredniej: kursu Akademia Samouka. Kurs oferuje zakres materiału identyczny z mentoringiem, zawiera pomoc społeczności i mentorów (losowanie code review i sesje Q&A) na Slacku. Mentoring jest według mnie najszybszym sposobem na zdobycie wymarzonej pracy, ale podstawą jest zrozumienie własnych preferencji i możliwości. Powodzenia na Twojej drodze do IT!
Zacznij rozwijać się z nami i zyskaj przewagę na rynku pracy – za darmo!
Pomóż innym postawić pierwsze kroki na drodze kariery