Zarządza dwiema spółkami: tworzącą płatne newslettery oraz startupem edukacyjnym, po latach etatowej pracy przeszedł na pozycję wspólnika, podkreślając znaczenie ciężkiej pracy i wyzwań.
Jestem Wojtek Pisarski i na co dzień zarządzam spółkami: wMedia oraz HeyEdu.
Jedna z nich zajmuje się tworzeniem płatnych newsletterów, a druga to startup edukacyjny, pomagający osiągać Twoje cele.
Pracowałem po studiach (prawo) przez 8 lat na etacie na różnych stanowiskach. Pewnego roku trafiłem na mojego obecnego wspólnika.
Po 3 latach pracy, w 2022 r. wraz z moim pracodawcą otworzyłem spółkę, której zostałem prezesem. I z relacji pracodawca-pracownik przeszliśmy do relacji wspólnik-wspólnik.
A w 2023 dostałem drugą spółkę pod opiekę.
Natomiast, żeby to się wydarzyło, trzeba brać dużo na siebie i pracować ciężko i mieć szczęście. Nic odkrywczego, ale bez tego bym nie był w tym miejscu, w którym teraz jestem. Szczególnie istotne jest tutaj pokazywanie, że nie boimy się wyzwań.
Każdy mądry i rozsądny pracodawca doceni takiego pracownika. Jeśli tak nie jest albo nie widzimy tego, to warto uciekać z takiego miejsca.
Moja praca polega na zarządzaniu. Wyznaczaniu kierunku rozwoju firm. Planowaniu i myśleniu strategicznym. Ale też operacyjnym działaniu, choć to staram się delegować na innych.
Co lubię w swojej pracy? To, że ogranicza mnie wyobraźnia i aktualny budżet. 😉 Mam pełną swobodę działania, aby osiągnąć cele firmy.
Natomiast z drugiej strony niesie to ze sobą sporą presję. Bo jeśli Twoje działania nie będą skuteczne, jeśli popełnisz błąd, to może zabraknąć kasy na pensje dla pracowników. Nie każdy da sobie z tym radę.
Ale żeby prowadzić firmę do celu, potrzeba odwagi, żeby w ogóle się rzucić w tę niepewność. Bo co jak nie wyjdzie?
Odwaga. Dyscyplina. Skupienie.
Umiejętności twardych można się nauczyć. Teraz wszystko jest na YT 🙂
Jeśli potrzebujesz się czegoś nauczyć, znajdziesz to.
Ale żeby prowadzić firmę do celu, potrzeba odwagi, żeby w ogóle się rzucić w tę niepewność. Bo co jak nie wyjdzie? Do tego dyscypliny. Nie ma bata nad głową. Nikt nie stoi nad Tobą i nie mówi co masz robić. A to kusząca perspektywa.
I skupienie. Nierozpraszanie się różnymi rzeczami. Skupienie na wyniku i dowożenie go. Ustalenie celu i konsekwentne działanie.
Wiem, że to brzmi jak tani coaching, ale uczciwie to są rzeczy, które mi przychodzą do głowy, jeśli myślę, co jest potrzebne.
Chcesz być przedsiębiorcą? Moja nieoczywista porada: znajdź przedsiębiorcę, którego podziwiasz i postaraj się, żeby u niego pracować. Oczywiście nie mówię o zostaniu kurierem w InPost 🙂
Ale jest sporo fajnych przedsiębiorców, którzy mają mniejsze zespoły i można się od nich ogromnie dużo nauczyć. I się uda! Pracuj ciężko, mądrze i pokazuj, że warto Ci zaufać.
Oczywiście zawsze jest opcja rzucić się na głęboką wodę i wystartować z firmą, ale to trudne. I za pierwszym razem pewnie się nie uda. Warto sobie ułatwić to zadanie.
Zacznij rozwijać się z nami i zyskaj przewagę na rynku pracy – za darmo!
Pomóż innym postawić pierwsze kroki na drodze kariery