W tym artykule opowiem Ci pokrótce jak wykorzystać e-mail marketing w sklepie internetowym.
Każdy wie, że sklep powinien robić reklamę, prowadzić social media, pozycjonować się w Google’u. Gdzie tu miejsce na e-mail marketing? I tu Cię zdziwię…
Dobrze zorganizowany e-mail marketing może generować od 20 do nawet 40% przychodów w sklepie internetowym.
Ale zacznijmy może od tego, czym w ogóle jest e-mail marketing… obalmy kilka mitów!
E-mail marketing …
Mit nr 1: … to newslettery, których nikt nie chce czytać.
Mit nr 2: … to spam.
Mit nr 3: … jest przestarzały.
Mit nr 4: … jest skomplikowany i drogi.
Beeeep… bzdury!
E-mail marketing wciąż żyje i ma się bardzo dobrze!
Może zacznijmy od tego, czym jest e-mail marketing w kontekście e-commerce. To przede wszystkim sztuka komunikacji z klientem, budowanie relacji, dawanie wartości i oczywiście też sprzedaż.
Jeżeli sposobem marki na komunikację z klientem jest wysyłanie tylko i wyłącznie maili sprzedażowych z myślą: “Kup teraz, kup teraz!”- nie ma co się dziwić, że takie mity nadal krążą w świecie digitalu.
Więc jak to robić?
Przede wszystkim poznać i dociekać jak wygląda ścieżka klienta do sprzedaży, jakie ma potrzeby, największe punkty bólu oraz czego tak naprawdę potrzebuje. Odpowiednia komunikacja powstaje na bazie właśnie takich informacji.
No i jeszcze ta drożyzna i skomplikowanie…
Według raportu DMA, średni zwrot z inwestycji (ROI) dla e-mail marketingu wynosi 42:1, co oznacza, że za każdą wydaną złotówkę można otrzymać 42 złote zwrotu. Brzmi nieźle, prawda?
Powstaje coraz więcej narzędzi do e-mail marketingu. Designerzy dbają o to, by tworzenie maili było coraz prostsze. Rozwiązania low-code sprawiają, że marketerzy mogą tworzyć dobrze wyglądające maile bez potrzeby nauki programowania czy innych narzędzi.
Dodatkowym atutem e-mail marketingu jest to, że w dobie mediów społecznościowych pozostaje dość prywatnym i osobistym kanałem komunikacji. Gdy z jakiegoś powodu wysiądą Facebooki i Instagramy, nadal możesz komunikować się ze swoimi odbiorcami. Dlatego tak ważne jest budowanie listy mailowej.
Mam nadzieję, że udało mi się choć trochę odczarować ten kanał komunikacji.
W takim razie jak budować relację z klientami i podnosić sprzedaż?
Tutaj trzeba wyjaśnić główne zasady działania e-mail marketingu.
E-mail marketing w e-commerce to przede wszystkim 3 filary.
1. Budowanie listy mailowej
Wszystko zaczyna się od ustalenia strategii pozyskiwania subskrybentów.
Osiąga się to przez umieszczenie formularza do zapisu na stronie lub stworzeniu pop-up’u, który wyświetla się na stronie.
Warto w tym miejscu dać jakąś wartość odbiorcy, aby chętnie zapisał się do listy. Najczęściej jest to kod rabatowy na pierwsze zakupy lub e-book z ciekawymi dla grupy odbiorczej treściami.
Strategię budowania bazy subskrybentów dobrze jest oprzeć również o inne kanały komunikacji marketingowej, np. poprzez płatne kampanie lub promocję w mediach społecznościowych. Spójność marki w marketingu to klucz do dobrej konwersji.
2. Kampanie edukacyjne i sprzedażowe
Bardzo często marki wysyłają jedynie informacje o promocjach oraz kampanie sprzedażowe.
Złoty środek między tym wszystkim to odpowiednia strategia wysyłania maili edukacyjnych, informacyjnych oraz sprzedażowych/promocyjnych.
Warto wdrożyć segmentację, która podzieli listę subskrybentów na podstawie ich zainteresowań, zakupów lub demografii. Bo kto nie lubi, gdy komunikacja wygląda tak, jakby była skrojona właśnie pod nas. Generyczne treści zmniejszają szansę na osiągnięcie rezultatów.
Najważniejsze to zdefiniować cel kampanii i ściśle się go trzymać. Gdy komunikacja ma zbyt dużo wezwań do działania – gubimy się. 1 mail = 1 cel.
3. Automatyzacje mailowe
Automatyzacja w e-mail marketingu to niezwykle potężne narzędzie, które umożliwia skuteczne i efektywne prowadzenie kampanii mailowych. Pozwala zaoszczędzić czas i wysiłek, jednocześnie zapewniając spersonalizowane i odpowiednio wdrożone wiadomości dla Twoich subskrybentów. Raz stworzone zarabiają przez cały czas. Oto kilka kluczowych aspektów, które warto wziąć pod uwagę, wykorzystując automatyzację w e-mail marketingu:
- sekwencja powitalna, gdzie możesz pokazać czym zajmuje się dana marka, jakie informacje będzie otrzymywał klient oraz dać mu coś na początek (np. kod rabatowy lub kontent edukacyjny),
- porzucony koszyk – to może być game changer marketingu marki. Prawie 70% zakupów kończy się opuszczeniem koszyka. Dobrze skonfigurowany mail może przynieść lwią część przychodów.
- maile po zakupowe – w tym zakresie warto pytać klientów o zadowolenie, opinie lub zaproponować produkty komplementarne (cross-selling),
- win-back – klient dawno nic nie kupił? Propozycja powrotu do sklepu i danie wartości, która sprawi, że klient poczuje się doceniony i będzie chciał wrócić to klucz do zwiększania wartości życiowej klienta (tzw. life time value). Warto też czyścić listę mailową z adresów, które odbijają maile.
To tylko kilka propozycji automatyzacji. Możesz żonglować konfiguracjami i lejkami sprawdzając, które automatyczne wiadomości działają dla sklepu najlepiej. Jedno jest pewne – bez automatyzacji sklep nie zgarnia kasy, która leży na stole!
No dobra, ale jakie umiejętności się przydadzą?
- Analityka i kreatywność.
Praca w marketingu to ciągłe analizowanie danych do tego, by prowadzić skuteczne i dopasowane do odbiorcy kampanie. Dobrze jest umieć przełożyć cyferki na odpowiednią komunikację z klientem.
- Copywriting.
Umiejętność perswazyjnego pisania przyda Ci się tak naprawdę wszędzie.
- Trochę psychologii i ekonomii behawioralnej.
Warto znać kilka mechanizmów tego, jak zwiększać konwersję.
- Ciekawość i dociekliwość.
Tak jak i w życiu – takie umiejętności pozwalają na udoskonalanie pracy i rezultatów. Warto mieć w sobie ciekawość małego dziecka i je pielęgnować. 🙂
E-mail marketing – jak zacząć?
Hmm… to dobre pytanie!
Z mojego punktu widzenia mogę Ci poradzić, że najwięcej wyniesiesz po prostu z praktyki. Sam zaczynałem od prowadzenia konta na Instagramie o sporcie i rozwoju, potem robiłem sklepy internetowe i reklamy Meta Ads. To populizm, ale w 100% prawdziwy – najlepiej się uczy na własnych błędach. Chyba że możesz na cudzych – korzystaj 😀
Możesz “przeklikać” się przez popularne narzędzia do e-mail marketingu. Znajdziesz wiele tutoriali oraz samouczków, które przeprowadzą Cię przez czeluście i zakamarki low-code’owych oprogramowań.
Ścieżek jest dużo – e-mail marketing jest w dużej mierze wykorzystywany, chociażby przez twórców online, czy przeróżne marki, które sprzedają swoje produkty i usługi w Internecie. Tak naprawdę każda firma powinna budować swoją listę mailingową, co pokazuje skalę możliwości działań.
Dobrą ścieżką może być również dołączenie do agencji marketingowej lub praca w wewnętrznym dziale marketingu. Pozwala ona na zdobycie niezbędnego doświadczenia. Często projekty prowadzone przez firmy lub agencję są nastawione na długotrwałe efekty, co pozwala na przejście i poznanie całego procesu działania z klientem/marką – od wdrożenia i onboardingu, przez egzekucję strategii i działanie, po analizę i optymalizację wyników.
Najważniejsze to obrać cel, wdrażać i w razie problemów – zmieniać kierunek!
Jeżeli masz pytanie związane z e-mail marketingiem – z chęcią odpowiem.
Kontakt do mnie znajdziesz w moim profilu – uderzaj na LinkedIn’ie. 🙂