Cześć, z tej strony Mateusz Buczkowski – t-shaped marketer i trener social media z 10-letnim stażem.
Zacząłem od branży muzycznej – organizowałem koncerty, a także zajmowałem się bookingiem i managementem muzycznym. Razem z moimi artystami zdobywaliśmy Złote i Platynowe Płyty.
W roli marketera współpracowałem z międzynarodowymi korporacjami (Subway, Bacardi, Westwing), dużymi polskimi brandami (Żak, Profi-Lingua, Step Records, Stilo Energy, Patrizia Aryton, Software Development Academy) i silnymi markami osobistymi (B.R.O, Damian Olszewski).
Przygotowałem 5 marketingowych kursów online na popularnej platformie strefakursow.pl. Opowiadam o marketingu na zajęciach ze studentami WSB Merito Toruń oraz podczas konferencji i meetupów (Social Media Week by Adweek, Rema Days, Targi eHandlu, Mobile Trends for Experts, Czwartkowe Spotkania Social Media).
Dziś rozwijam własną działalność i markę w zakresie szkoleń i warsztatów marketingowych o vertical video marketingu, LinkedIn, SEO, copywritingu i content marketingu.
Prywatnie uwielbiam świat Pokemonów i Lego. Do tego bieganie i rower w przerwach od monitora.
Moim meta celem w (content) marketingu B2B są leady. Przy każdym działaniu zadaję sobie pytanie: “Czy to choćby w niewielkim stopniu wpłynie na ilość leadów w przyszłości?”. Jeśli tak, staram się to coś zrobić w najlepszy możliwy sposób – “jak dla siebie”. Jeśli nie, staram się zaorać projekt, który do niczego mnie nie prowadzi.
W projektowaniu i prowadzeniu szkoleń i warsztatów kluczowe są dla mnie konkretne efekty biznesnowe dla szkolonych osób. Konkretne czynności, które dzięki warsztatom mogą wykonać same wewnętrznie bez angażowania freelancerów i agencji. Prowadząc szkolenie, cały czas myślę o tym, “czy opowiadam o tym w taki sposób, aby uczestnicy sami mogli odtworzyć ten proces?”. Jeśli nie, wyrzucam daną treść z prezki i dodaję tę maksymalnie praktyczną. Bez zbędnych upiększeń, definicji i statystyk. Tylko konkrety.
Największe wyzwania? Ludzie i procesy, a finalnie konsekwencja. Marketing B2B to powtarzanie tych samych czynności w najwyższej możliwej jakości przez określoną ilość czasu i dokładanie co jakiś czas nowych aktywności, podczas gdy te wcześniejsze działają już perfekcyjnie. Żeby to było możliwe, potrzebujesz ogromnej rzeszy ludzi (lub wiedzy i czasu), aby wszystko “dowieźć” na czas, regularnie i konsekwentnie.
Co lubię w swojej pracy najbardziej? Statystyki, dane, wzrosty, które widzę dzięki swoim działaniom, taktykom i strategiom. Kiedy mogę powiedzieć: “zrobiliśmy to i to, a finalnie wyszło z tego to i to”. To jest PIĘKNE!
Co trzeba wiedzieć, aby zrozumieć pracę marketing managera czy trenera? Trzeba rozumieć i lubić ludzi. Klientów, klientów Twoich klientów czy uczestników szkoleń.
Zacznij rozwijać się z nami i zyskaj przewagę na rynku pracy – za darmo!
Pomóż innym postawić pierwsze kroki na drodze kariery